Żyje czy nie żyje?

Piszcie swoje spostrzeżenia i domysły na temat śmierci [?] Wielkiego Czarodzieja, Albusa Dumbledore'a.

W moich domysłach to pan D. jest sztywny, aczkolwiek wszystko zaplanował.
To, że wymógł na Harrym bezwzględne trzymanie się planu i słynne "Severusie, proszę" wydaje się być podejrzane. Poza tym, z tego, co wyliczyłam, gdyby on nie zginął, mielibyśmy co najmniej dwie ofiary śmiertelne zajścia na wieży. I on stałby się jedną z nich.

moim skromnym zdaniem, on sfingował swoją śmierć, co postaram się udowodnić już niedługo Very Happy

Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ja nie wiem co o tym myśleć. Jego śmierć czy tez mistyfikacja śmierci-która jest i tak bardzo przytłaczająca- jest jedną z wielu zagadek którą Rowling zawarła w książce. Trzeba umieć czytać między wierszami albo po prostu pogodzić się z tym, że stary, poczciwy Dumb nie żyje.
xD Czekam na udowodnienie, może masz rację. Very Happy

Miałam przedstawić moją teorię co do śmierci Albusa Dumbledore’a. Moim zdaniem on po prostu sfingował własną śmierć. Wiąże się z tym kilka znaczących faktów. Zacznę od początku, czyli niewinności Snape’a.
1:
„- Tak Severusie. Ja.... myślę, że jesteś jedyną osobą, która może mi pomóc. Nie mam nikogo do kogo mogłabym się zwrócić. Lucjusz jest w wiezieniu i ...
Zamknęła oczy i dwie wielkie łzy wypłynęły jej spod powiek.
- Czarny Pan zabronił mi o tym mówić – ciągnęła Narcyza z wciąż zamkniętymi oczami – życzy sobie by nikt o planie nie wiedział. To... ściśle tajne. Ale...
- Jeżeli ci zabronił, nie powinnaś mi tego mówić – przerwał natychmiastowo Snape – słowo Czarnego Pana jest prawem.
Narcyza westchnęła, jakby oblał ją zimną wodą. Bellatrix spojrzała zadowolona po raz pierwszy odkąd weszła do tego domu.
- A widzisz! – krzyknęła triumfalnie do siostry – Nawet Snape tak uważa! Zakazano ci mówić, więc milcz!
Snape wstał i podszedł do malutkiego okna, spojrzał przez rozsuniętą zasłonę na wyludnioną ulicę, po czym szarpiąc zasuną ją z powrotem. Marszcząc brwi odwrócił się twarzą do Narcyzy.
- Tak się składa, że znam ten plan – powiedział niskim głosem – Jestem jednym z tych nielicznych Śmierciożerców, którym Czarny Pan go wyjawił. Jednakże, gdybym nie był wtajemniczony, Narcyzo, byłabyś winna wielkiej zdrady Czarnego Pana.”
Tu wydaje mi się, że Snape kłamał, mówiąc, że zna ten plan. „marszcząc brwi” – w tym momencie wydaje mi się, ze użył Legilimencji.
2:
kłótnia Snapea z Dumbledorem. Już w tym momencie wg mnie, Dumbledore prosił Severusa, żeby to on „zabił go”
3: jak wiadomo przez całą VI część była mowa o zaklęciach niewerbalnych.
4: jak również wiadomo, jeżeli nie chce się kogoś zabić, to klątwa Avada Kedavra nie zadziała.
5: (3+4) jeśli uważnie czytamy wszystkie części, to możemy dojść do wniosku, że śmierć Dumbledore’a wygląda zupełnie inaczej niż np. Cedrika. Dumbledore „odleciał” i jak zauważył później Harry, wyglądał jakby był pogrążony w głębokim śnie (przypomnijcie sobie rozmowę Dumbledore’a z Voldemortem w Departamencie Tajemnic). Mnie się wydaje, że Snape nie jest mordercą i zdrajcą, ale bohaterem. Wg mnie najpierw rzucił na Dumbledore’a jakieś zaklęcie niewerbalne a dopiero potem Avade, uzyskując ten właśnie efekt śmierci. No i tu słynne „Severusie, proszę” pasuje do tego. Snape wykonał polecenie dyrektora, które otrzymał w czasie kłótni.
6: pogrzeb. Jak pamiętamy Hagrid przyniósł „ciało Dumbledore’a zawinięte w jakiś materiał”. Ale czy aby na pewno to było ciało dyrektora? Nikt nie widział jego twarzy... no a jeśli był to nasz kochany Drops to zaraz kolejny podpunkt Razz

7: gdy ciało Albusa położono na marmurowym grobowcu, stanęło w płomieniach, z których jak zauważył Harry wyleciał feniks. Jak wiadomo, feniks ma zdolność odradzania się z popiołów. Moim zdaniem Fawkes był Horkruksem Dumbledore’a, choć to mało prawdopodobne, bo Drops brzydził się czarną magią, a do wytworzenia Horkruksa trzeba zabić człowieka. Na karcie z czekoladowych żab można wyczytać, że Dumbledore zasłynął z pokonania czarnoksiężnika Grindelwalda, ale nie wiemy jak to zrobił. Jest możliwość, że Dumbledore go zabił i w ten sposób rozczepił RAZ swoją duszę, którą umieścił w Fawkesie. W Komnacie Tajemnic jak wiadomo feniks pomógł Harremu, a Dumbledore powiedział, że tylko prawdziwa wierność i oddanie do niego mogła przywołać feniksa. Czyli co za tym idzie przywołać część Dumbledore’a.
8: jeśli tamto nie wystarczy, to może jeszcze to: w jaskini Dumbledore wypił eliksir, żeby wydostać medalion. moim zdaniem mógłby to być Eliksir Żywej Śmierci, dla niedośwaidczonego czarodzieja "taka śmierć" jest nieodróżnialna od prawdziwej śmierci. nigdzie nie było dokładnie opisane jak taki eliksir działa (przynajmniej ja o tym nie pamiętam) nie wiadomo czy działa odrazu czy dopiero po jakimś czasie.

mam nadzieje, że połapiecie się, o co mi chodzi:wink:

Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów

Ja się połapałam.
Z resztą kiedyś czytałam długi, bardzo dług artykół na ten temat w internecie. Było tam wszystko to samo: fawkes, ciało z materiale, proźba Dumba skierowana do Severusa.
Hmmm
Ja sie pogodziłam ze śmiercią Dumbledor'a, choć dość ciężko jest sobie wyobrazić szkoły bez niego. Być może on naprawdę nie umarł...? Tego na pewno dowiemy się w 7 częśći xD.

Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Kochana Dziedziczko Slytherina! Te argumenty są mi znane od bardzo dawna Smile

Tak. Moim zdaniem Dumbledore swą śmierć że tak powiem "uknuł". Ale wiecie co mnie intryguje? Że Rowling wie o tych wszystkich domysłłach i na pewno czymś nas zaskoczy. To byłoby niedopuszczalne gdyby pozwoliła na to byśmy tak poprostu zgadli, prawda? No a co do tego horkruksa.... Nie sądzę, zeby Dumby miał swojego horkruksa. Ona po pierwsze gardzi zabijaniem i tego rodzaju praktykami, a co doskonale dał do zrozumienia, gardzi rozdzieraniem duszy! Więc horkruks odpada. Natomiast najprawdopodobniejszą wersją jest ta, zę Dumby był animagiem i przemienił się w feniksa. Co do Avady kedavry się zgadzam. Sanpi mógł rzucić niewerbalną drętwotę albo tylko Avadę Kedavre ze środkami ubocznymi że tak powiem. Bo przecież zaklęcia niewybaczalne nie działają prawidłowo jak się ich rzucić nie chce, co w tym przypadku było jak najbardziej zamierzone czyż nie? wszystko to jest logiczne. Co do leglimencji której użył Snape-prawda. To jest również bardzo prawdopodobne. A co do eliksiru (owego tajemniczego) mam wątpliwości czy był to wywar Żywej Smierci. Wywar ten nie zabija lecz utrzymuje przy życiu. Po co więc miałby być tam umieszczony przez Voldiego? I z pewnością ten wywar nie powodowałby tortur! A ostatnia kwestia- najtrudniejsza, a więc przysięga którą złożył Snape Narcyzie. Jak wiemy ta przysięga zmuszała Snapea do zabicia Dumbyego. Jest jedno ALE: sądzę, zę przysięga nie działałaby gdyby w gre wchodziło zabójstwo. moze przysięga nie obejmuje śmierci? Tutaj pozostyawiamy tylko domysły.....

fakt... z wywarem przesadziłam... pisząc to zapomniałam, że to w końcu Sam-Wiesz-Kto ( Razz

) wpadł na ten "Genijalny" pomysł.

A ja już sie pogodziłam ze śmiercią Albusa. Dla mnie on nadal żyje, co więcej, jest w sile wieku, wystarczy przeczytać moje opowiadanie Razz

Przepraszam bardzo za reklamę, w końcu nie o tym miałam pisać. No więc moje zdanie na ten temat jest takie- wszelkie domysły to Wy sobie snujcie, ja się ucieszę, jak Rowling ożywi Dumbla, a jak nie, to płakać drugi raz nie będę. Ot co.

Ja sądzę, że Dumbl nie żyje. Powiedzmy, że nie sądzę, żeby Rowling była aż tak pomysłowa. Ale jeżeli okaże się inaczej będę mile zaskoczona Smile

Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Mi się zdaje że nie umarł a Severus rzucił na niego jakies zaklęcie (a to pozory aby Voldemort go nie zniszczył). Przecież Dumbledor jest bardzo potęznym czarodziejem - przecież czarny pan się go boi. A jego smierć była inna od reszty zamordowanych.
A jego feniks - poleciał za nim, (bo jego dusza odzieliła się od ciała-czy coś takiego)
i tak pewnie nie kapujecie o co mi chodzi ^^

Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów

Nicole Kidman Blowjob!
[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Jessica Alba In Anal Action Movie!
[link widoczny dla zalogowanych]