Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum o Świecie, w którym główną rolę odgrywa Magia Strona Główna
->
zaklęcia, zwierzęta, miejsca, przedmioty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
czysto formalnie
----------------
Wizengamot
Przedstawmy się
Myślodsiewnia
Avatary
Świat Magii
----------------
Harry Potter
Hermiona Granger
Ron Weasley
Draco Malfoy
Severus Snape
Albus Dumbledore
Huncwoci
Czarny Pan
Inne postacie
zaklęcia, zwierzęta, miejsca, przedmioty
Esy i Floresy
----------------
"Harry Potter i Kamień Filozoficzny"
"Harry Potter i Komnata Tajemnic"
"Harry Potter i Więzień Azkabanu"
"Harry Potter i Czara Ognia"
"Harry Potter i Zakon Feniksa"
"Harry Potter i Książe Półkrwi"
"Harry Potter i..."
Książki uzupełniające
J.K. Rowling
Filmy
----------------
HP i KF
HP i KT
HP i WA
HP i CO
HP I ZF
Aktorzy
----------------
Daniel Radcliffe
Emma Watson
Rupert Grint
Tom Felton
Alan Rickman
Jason Isaacs
Twórczość Fanów
----------------
Fan Art
Fan Fic
muzyka
filmiki
Na luzie
----------------
Rozmowy przy Kremowym
Riddiculus
Kociołek
TOPLISTY
----------------
zagłosuj
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Violetta
Wysłany: 13:19, 09 Gru 2006
Temat postu:
Sądzę, zę tam jakieś ukryte łódki są. Coś jak w tej jaskini w 6 części., Pole antydeportacyjne również jest. Na pewno jakies zaklęcia ochronne jak w przypadku Hogwartu... no i tak, deportuje się bez różdżki. zastanwaijące.... Alcatraz na pewno był jkąś inspiracją dla Rolwing. Największe więzienie świata czyż nie?
iris
Wysłany: 21:15, 03 Gru 2006
Temat postu:
No tak, ale jako pies raczej nie mógł zbudować sobie tratwy a jakby z poworotem zamienił się w człowieka wyczuliby go Demetorzy! A w tekście było także, że przepłynął, ale teraz nie chce mi się szukać tego fragmentu. To jak blisko jest brzeg?
hym.. czy nam się nie zrobił z tego mały offtop?
Dziedziczka Slytherina
Wysłany: 09:03, 02 Gru 2006
Temat postu:
tak sobie właśnie myślałam, że Azkaban ma WIELE wspólnego z Alcatraz,
wydaje mi się, że pani JKR wzorowała się własnie na nim. a to i więzienie Aclatraz:
[color=orange]i cytat z wikipedii:
Cytat:
Alcatraz – wyspa niedaleko San Francisco. Znajduje się na niej nieczynne więzienie o zaostrzonym rygorze, działające od 1934 do 1963. Zamknięte zostało głównie z powodu wysokich kosztów utrzymywania więzienia na wyspie oraz błędów konstrukcyjnych, które ułatwiały ucieczki.
Oficjalnie wszystkie próby ucieczki z więzienia były nieudane. W 1962 trzech uciekinierów zdołało wydostać się za mury więzienia, ale potem utonęło przy próbie dopłynięcia do stałego lądu.
kawałek z filmu "Ucieczka z Alcatraz"
Cytat:
Trzeba wykruszyć wilgotny ze starości cement wokół otworów wentylacyjnych, przygotować manekiny, które udawałyby śpiących więźniów, i tratwę z płaszczy nieprzemakalnych...
to jak Syriusz oszukał Dementorów to wiemy... zamienił sie w psa, więc nie musiał raczej wykruszać cementu... więc może i on zrobił sobie jakąś tratwę? no dopłynąć w pław to nawet pies by nie zdołał... co ja tam mówie... nawet człowiek... zabrakło mi słowa... no najedzony, silny zdrowy... bo Syriusz po pobycie w azkabanie raczej taki nie był...
Venuska
Wysłany: 23:34, 01 Gru 2006
Temat postu:
Mysle, ze do teleportacji nie potrzeba różdżek..
Hmm, Azkaban jest pewnie chroniony zaklęciamy antydeportacyjnymi..
No ale z drugiej strony...
Jak by sie tam mogli dostać członkowie Ministerstwa Magii?
Nie wyobrażam sobie takiego Knota lecacego na miotle przez całe Morze Północne...
może świstokliki?
chyba też nie... wysocy rangą członkowie Ministerstwa używający tak niewygodnego sposobu podróżowania?
No i kolejne pytanie.. Jak Syriusz uciekł z Azkabanu?
fakt, był animagiem, ale jak pies przedostałby się przez morze?
iris
Wysłany: 21:21, 30 Lis 2006
Temat postu:
hmm... A czy do teleportacjii czasem nie potrzeba różdżki? Z tego co czytałam wynika, że oni tam nie mogli mieć różdżek...
"Dementorzy nie widzą... - Przełknął ślinę. - Wyczuwają ludzi po ich emocjach, którmi się żywią... Wyczuwali, że moje uczucia stały się mniej... mniej ludzkie, mnie złożone, kiedy stałem się psem... ale na pewno pomyśleli, że tracę rozum jak wszyscy, którzy tam sie znaleźli, więc nie zwracali na to uwagi. Byłem jednak słaby, bardzo słaby i nie miałem nadziei na wyrwanie się stamtąd bez różdżki..."
Więc skąd on wytrzasnął tą rózzkę?!!! To już nie jest powiedziane... a poza tym, żeby zmienić się trzeba też różdżki!!!
flora
Wysłany: 21:08, 30 Lis 2006
Temat postu:
A teleportacja? Nie mógł jej użyć? Hmhm właśnie teraz dotarł sens tego pytania. Nie mógł bo by został pewnie wykryty przez Ministerstwo. Azkaban to już nie jest takim więzieniem jakim powinno być.
iris
Wysłany: 21:04, 30 Lis 2006
Temat postu:
hehehe... gdzieś ktoś wspominał... nie pamiętam kto i w którym tomie, że Azkaban leży na jakiejś wyspie oddalonej od ludzkości. Może to jst jakaś bariera? Ale skoro Syriusz uciekł to już nie wiem... A zresztą to też jest zastanawiające:
Jak on wogóle uciekł?
Przecież był wychudzony i wogóle... nie wierzę, żeby przepłynął wpław...
ale za to.. Syriusz był animagiem, nie sądze żeby inni byli nimi też i mogli pływać, a poza tym nie mieli różdżek
She Black ^^
Wysłany: 18:27, 21 Lis 2006
Temat postu:
Ja tam nie wiem xP
Mi tam wystarczy że siedział tam mój kochany psiak i uciekł xD
Reszta mnie nie obchodzi xD
A co do skazańców grających w karty, to raczej stawiałabym na szachy xPP
Dziedziczka Slytherina
Wysłany: 17:56, 21 Lis 2006
Temat postu: Azkaban
no właśnie... co jest?? no bo skoro Dementorzy przeszli na stronę Czarnego Pana, to kto pilnuje więźniów?? czy np. taki Lucjusz nie może sobie czmychnąć z Azkabanu?? no i skoro teraz nie ma tam tych potwornych demonów, to pobyt w takim Azkabanie już nie jest tym samym, no bo przecież obecność "Demencjatorów" (jak to mówił poczciwy pan Durcley) miała DUŻY wpływ na odbywaną karę, no a teraz co?? skazańcy siedzą se w celi i grają w karty?? nurtuje mnie to strasznie... może wy macie jakieś teorie na to??
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
::
phore theme by Kisioł
.
Bearshare
Regulamin