Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwas Acetylosalicylowy Charłak
|
Wysłany:
22:28, 12 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spod lodówki.
|
Temat już powstał, to może przenieśmy dyskusję tutaj. Jesteście za, czy przeciw? Jeśli tak, to jak ta relacja mogła przebiegać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
meadows-dorcas Pierwszoroczniak
|
Wysłany:
17:26, 13 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
|
Nie, to całkowicie odpada... W sumie... A może jednak?
ehh to nie mieści się w moim małym, ciasnym rozumku.
TEN Snape i Lily? Hmm... Ktoś tu już napisał, ale nie w tym temacie, że Severus był zazdrosny o nią i przez to zły na James'a. Być może nie chciał o tym mówić bo stracił czy szacunek u swoich znajomych? Pewnie tak...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Violetta Pierwszoroczniak
|
Wysłany:
19:29, 13 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
|
nie nie nie.... Snape i szlama? Wykluczone. Jakoś mi się to całości nie trzyma... On miał z pewnością inną dziewczynę bo co by mu w takiej szlamie imponowało, której nienawidził bo go broniła przy innych jakby sam nie miał własnego honoru! Moze ni nienawidził ale napewno jej nie lubił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Żmija Prefekt
|
Wysłany:
23:33, 18 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza bram piekieł :)
|
Ha! Ja pisałam o Lilce i Snape.
A mi oni pasują, ot co!
Wiem, wiem. Szlama i mieszaniec (Snape był mieszańcem - podobno).
Ale ja na prawdę wierzę, że oni ten teges mogliby być razem. O!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Skeetee Charłak
|
Wysłany:
18:06, 27 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
|
Moim zdaniem Snape mogl sie zakochac w Lily, ale ona go nie chciala i ma uraz do szlam;] i dlatego tak ich nienawdidzi:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
flora Moderator
|
Wysłany:
22:54, 28 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gostynin
|
Jak wiemy to Snape miał sentymentalność do Lili ale czy ją kochał? Była dla niego dobra i tyle... i była dla niego szlamą nieczystej krwi. Ach ci ślizgoni...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Dziedziczka Slytherina ADMIN
|
Wysłany:
14:19, 29 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Domu Węża
|
Ale w końcu snape też nie był czystej krwi... był mieszańcem... więc co za różnica?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
flora Moderator
|
Wysłany:
17:50, 29 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gostynin
|
Ale ja sądze, że uważał się jednak za prawdziwiego ślizgona, przecież był w Slytherinie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Żmija Prefekt
|
Wysłany:
21:18, 29 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza bram piekieł :)
|
Slytherin, Slytherin.. niech się wypchają z tym Slytherinem. Lubię, wręcz ubóstwiam ślizgonów, ale bez przesady.
Kochany Servusek Mieszaniec Snape`uś i Lilcia Szlamcia Evans jednak nie wypadliby razem najlepiej. Nie wyobrażam ich sobie razem. Jakoś tak ..dziwnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Hannah Wybitny Uczeń
|
Wysłany:
16:46, 30 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Hogwartu xD
|
Popieram poprzedniczkę. Severus Snape i Lilyanne Evans? Przecież to się kupy nie trzyma! Jakoś kompletnie nie wyobrażam sobie ich razem. Lilka, świrus, rudzielec, kujonka i Snape, smarkerus, blady chudzielec? O nie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Luthien Charłak
|
Wysłany:
11:36, 17 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z końca świata ^^
|
Cóż, niby kupy się nie trzyma, ale... Gdyby Severus był zakochany w Lilce, to wyjaśnialoby to, czemu tak nie nawidził Pottera. Poza tym Snape to mieszaniec, więc co za różnica? To, że należał do Slytherina nic nie znaczy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Evans Pierwszoroczniak
|
Wysłany:
12:29, 23 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z serca
|
Ona ma we krwi bronienie slabszych. James chcial sie popisac przed Lily tym, ze jest silniejszy (a wykorzystywal do tego Snape'a). Ona go bronila, nie dlatego, ze go kochala czy cos... po prostu nie znosila Potter'owych popisow. I kropka
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Evans Pierwszoroczniak
|
Wysłany:
12:29, 23 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z serca
|
A to, ze nienawidzil Potter'a jasno wynikalo z tego, iz ciagle mu dokuczal. Znacie kogos kto mimo tego, ze jest upokarzany przez kogos, nadal go lubi? Chyba jednak nie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|